U mnie jest fracja elegancja z czego się cieszę bo nie mam problemu z doborem odpowiednich ubrań ;) Zakupy robię najczęsciej korzystając z tego typu ofert naia.com.pl/marynarki-zakiety i jestem zawsze z tego, co otrzymuję zadowolona.
Ja nie mam aż tak ścisłych wytycznych co do ubioru ale spotkałam się z tym, że za "niegodne" reprezentowanie firmy koleżanki i koledzy mieli już problemy.
Ja pracuję w banku- więc dress code jest ściśle określony. Garniak, garniak i jeszcze raz garniak :)
U mnie w dziale na szczęście nie ma takiego wymogu, ale spotykam się z osobami z działu obsługi klienta i czasem się czuję, jakbyśmy pracowali w dwoch różnych firmach, tak są wystylizowani. Nie twierdzę, że przychodzę jak ostatni niechluj, ale nie wiem, czy dałbym radę wytrzymać długo w firmie, gdzie są sztywne zasady co do stroju i że można mieć problemy, jak się do nich człowiek nie stosuje. Nie zawsze jest też pogoda na to, by człowiek był wymuskany od czubka głowy aż po palce u stóp. Okazyjonalnie ubieram się bardziej wyjściowo, ale ogólnie na co dzień unikam garniaka, jak tylko mogę.
Ale przecież to też się powoli luzuje. Teraz w codziennym życiu jest coraz więcej elektroniki, stąd też przejawia się ona też coraz bardziej w dress code. Ja uważam, że warto postawić na takie gadżety jak chociażby dobry smartwatch z [spam] bo dzięki temu jesteście w stanie o wiele prościej dopieścić Wasz wizerunek.